Największe aglomeracje jeszcze cztery lata temu odpowiadały za ponad połowę budowanych w Polsce lokali. Dziś ich udział sięga 33 proc. – tak skokowo rozwijają się mniejsze ośrodki miejskie.
Mieszkaniowy boom poza głównymi aglomeracjami trwa w najlepsze. Haj wynika z danych GUS, w mniejszych miastach notowane są dwu-, a nawet trzycyfrowe wzrosty liczby lokali w rozpoczynanych inwestycjach oraz w projektach objętych pozwoleniami na budowę.
Czytaj więcej: Mieszkaniowy wysyp w powiatach
Źródło: https://www.rp.pl