Z rynku mieszkaniowego napływa coraz więcej informacji, które mogą wydawać się sprzeczne. Tym trudniej o prognozy cenowe. Na pewno rynek wycenia skutki podwyżek stóp procentowych, także tych, które dopiero przed nami.
O kredyt mieszkaniowy w styczniu br. wnioski złożyło o 25,9% mniej potencjalnych kredytobiorców, porównując rok do roku. Średnia wartość wnioskowanego kredytu w styczniu br. wyniosła 355,4 tys. zł i była wyższa o 11,1 proc.
Wartość BIK Indeksu spadła do 21,1% w styczniu br., co oznacza, że w styczniu, w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 21,1% r/r. Pierwszy tegoroczny odczyt Indeksu jest na zbliżonym poziomie do najniższych w okresie pandemii odczytów z kwietnia (-28,1%) i maja 2020 r. (-24,4%).
W styczniu od popytu jeszcze szybciej spadała podaż nowych mieszkań od deweloperów.
Czytaj więcej: Rynek mieszkaniowy zdestabilizowany przez rządowy Nowy Ład
Źródło: https://mojafirma.infor.pl