Za 10 dni zaczyna się nowy rok akademicki. Studenci wracają do miast, w których się uczą. A tam czeka na nich przykra niespodzianka. Nie mają gdzie mieszkać. Ceny za wynajem małych mieszkań i pojedynczych pokojów w dużych miastach drastycznie wyskoczyły w górę, przewyższając możliwości finansowe wielu młodych ludzi. I nie jest to ich jedyny problem.
Czytaj więcej: Studenci nie mają gdzie mieszkać. Czynsze poszły w górę, właściciele robią castingi. „Pokoje schodzą jak świeże bułeczki”
Źródło: https://www.wprost.pl