Upływający czas sprawia, że temat obszarów popegeerowskich nie jest już tak chętnie poruszany, jak chociażby 20 lat temu. Niedawne doniesienia o planach rządu przypomniały jednak, że niektóre części naszego kraju nadal zmagają się z kłopotliwym dziedzictwem PRL-u oraz czasów transformacji. W tym kontekście warto pamiętać o licznych patologiach społecznych, które rodził kołchozowy sposób życia i fakcie, że produkcja PGR-ów z lat 80. była dofinansowywana przez państwo nawet w 30% – 40%.